Pożyczka na umowę o dzieło – ukłon dla pracujących w niestandardowych formach

pożyczka na umowę o dzieło

Jednym z głównych powodów, dla których na rynku wykształciła się nisza pożyczek, były negatywne decyzje kredytowe z banków dla klientów pragnących zaciągnąć kredyt. Pożyczki stały się rozwiązaniem dla osób, które nie miały stałego źródła dochodu lub było ono, zdaniem bankowych ekspertów, za niskie do spłaty kredytu. Obecnie wymagania rynkowe są jeszcze inne, dlatego popularność zdobywa pożyczka na umowę o dzieło oraz inne formy zobowiązań finansowych przeznaczone dla klientów, którzy nie pracują na standardowej umowie o pracę.

Mit stałego zatrudnienia

Mimo zmieniających się warunków na rynku pracy oraz w branży finansowej, pojawiających się coraz to nowszych form zatrudnienia oraz ogromnej elastyczności pracowników, banki dalej zdają się stać w miejscu i hołdować mitowi tak zwanego stałego zatrudnienia. Oznacza to w praktyce, że szanse na pozytywne rozpatrzenie kredytu mają jedynie osoby zatrudnione w oparciu o umowę o pracę i to na czas nieokreślony. Rzadko z kolei pozytywne decyzje wręczane są np. pracownikom kontraktowym lub pracującym na inny typ umowy, nawet jeśli ich zarobki przekraczają znacznie średnią krajową. To dzięki temu mitowi stałego zatrudnienia firmy pożyczkowe zyskują coraz więcej klientów odrzuconych przez banki. Oferując im pożyczki gotówkowe bez konieczności posiadania umowy o pracę docierają do bardzo dużego i wciąż niezapełnionego segmentu rynku.

Elastyczność pożyczek

Dzięki temu szanse na uzyskanie pieniędzy mają również osoby samozatrudnione, pracujące na nierejestrowanej działalności gospodarczej, w oparciu o umowę zlecenie, umowę kontraktową lub umowę o dzieło. Zwłaszcza ta ostatnia była przez wiele lat traktowana jako najgorsza z możliwych, a osoby zarabiające na nich nawet tysiące złotych z regularnością liczoną w latach, nie miały żadnych szans na kredyt (a często i na pożyczkę). Dlatego eksperci finansowi oraz analitycy podeszli bardzo pozytywnie do wprowadzenia na rynek nowej formy zobowiązania. Pożyczka na umowę o dzieło stała się klasycznym przykładem pożyczki gotówkowej, którą można uzyskać od ręki i bez większych przeszkód, a zamiast zaświadczeń od pracodawcy czy przedstawiania umów o pracę, wystarczyły traktowane do tej pory po macoszemu umowy o dzieło.

Szansa dla pożyczkobiorców

Ci klienci, którzy mieli duże zarobki, ale uzyskiwane tylko w oparciu o taki typ umowy, zyskali nagle szansę na pożyczenie większej kwoty gotówki i to na całkiem atrakcyjnych warunkach. Pożyczki udzielane na umowę o dzieło, z którymi można się zapoznać na https://www.czerwona-skarbonka.pl/pozyczka-na-umowe-o-dzielo/ stały się bowiem równoważne z normalnymi zobowiązaniami gotówkowymi. To oznacza, że klient nie jest w żaden sposób “karany” np. wyższym oprocentowaniem, prowizją czy dodatkowymi opłatami podwyższającymi koszt pożyczki tylko dlatego, że jego dochody pochodzą z umowy o dzieło i nie ma on przywileju stałego dochodu sankcjonowanego prawnie. Trzeba jednak pamiętać, że nadal jest to typ zobowiązania o charakterze podwyższonego ryzyka – firma nie ma bowiem gwarancji regularnej spłaty. Dlatego niekiedy pożyczkobiorca będzie musiał wykupić też dodatkowe ubezpieczenie na wypadek problemów ze spłatą zobowiązania.